Brat Robert Wieczorek, wolontariusz międzynarodowy w Republice Środkowoafrykańskiej, prowadzi misję oświatową na niespotykaną dotąd skalę. Ostatni rok spędził budując szkołę dla dzieci z najbiedniejszych regionów kraju. Tym samym stawia czoła brakowi infrastruktury edukacyjnej, która jest całkiem częstym zjawiskiem w Afryce.
Republika Środkowoafrykańska to jeden z 10 najmniej rozwiniętych krajów świata. Skutkiem tego są ogromne problemy z dostępem do edukacji, szczególnie dla dzieci z ubogich rodzin. Brat Wieczorek i jego lokalna załoga pracują nieustannie nad zmianą tej sytuacji.
Ich projekt – budowanie szkoły od podstaw – to odpowiedź na pilne potrzeby kraju. Pomysł na założenie placówki oświatowej narodził się już kilka lat temu. Jak przyznaje brat Wieczorek, inspiracją do podjęcia tak dużego przedsięwzięcia były codzienne obserwacje i kontakt z lokalną społecznością.
„Postrzegałem te biedne dzieci biegnące boso po gorących ulicach Bangi i wiedziałem, co muszę zrobić. Jeżeli chcemy poprawić przyszłość tego kraju, musimy zapewnić dzieciom dostęp do solidnej edukacji” – mówi brat Robert Wieczorek.
Ta determinacja do zmiany dystansuje go od innych wolontariuszy; to coś więcej niż tylko misja pomocnicza. Jest to długoterminowe przedsięwzięcie polegające na tworzeniu struktur edukacyjnych, które przetrwają pokolenia. Szkoła, którą buduje brat Wieczorek, ma stać się miejscem nauki, ale także bezpiecznym azylem dla dzieci ze środowisk uboższych i czasem ignorowanych przez system.
Zebranie funduszy, nierówności społeczne, trudności logistyczne – to tylko kilka wyzwań, które napotkał na swojej drodze. Ale żadne z nich nie jest w stanie powstrzymać brata Wieczorka ani jego zespołu od realizacji tego heroiczego celu. W ciągu ostatnich miesięcy udało mu się skompletować lokalny personel, opracować plany budowy i pozyskać pewną część potrzebnych funduszy.
„Mam nadzieję, że szkoła będzie gotowa za dwa lata” – dodaje brat Wieczorek.
Szkoła oznacza dla tych dzieci nie tylko edukację. To także poczucie bezpieczeństwa i stabilności oraz możliwość rozwoju i spełnienia marzeń. Działania brata Roberta Wieczorka mają niewątpliwie głęboki wpływ na życie wielu osób w Republice Środkowoafrykańskiej.
Każdy projekt takiego kalibru wymaga wsparcia i zaangażowania wielu osób. Misja budowy szkoły przez brata Roberta to dowód na to, że jeden człowiek może dokonać wielkich rzeczy. Mimo trudności jaki napotyka, jego determinacja i pasja są źródłem inspiracji dla nas wszystkich.
W jednym z najbiedniejszych rejonów świata, Republice Środkowoafrykańskiej, buduje się miejsce, które ma wpłynąć na przyszłość całego regionu. To miejsce to szkoła – projekt realizowany przez polskiego misjonarza, brata Roberta Wieczorka.
Misja brata Roberta dotarła do Republiki Środkowoafrykańskiej w 2010 roku. Już wówczas miał plan: pomóc lokalnej społeczności poprzez budowę szkoły. Jak sam przyznaje, nie było to łatwe zadanie, a pierwszym krokiem było zrozumienie problemów, z którymi borykał się ten rejon Afryki.
Republika Środkowoafrykańska to jeden z najbiedniejszych krajów świata. Ponad połowa jej populacji żyje w skrajnym ubóstwie, a wskaźnik analfabetyzmu to prawie 80%. Brak dostępu do edukacji jest jednym z głównych problemów tej części Afryki.
Brat Robert szybko zrozumiał, że zbudowanie szkoły potrzebuje znacznie więcej niż tylko murów i dachów. Potrzebne są odpowiednie warunki dla dzieci – podręczniki, biurka, a przede wszystkim nauczyciele. Właśnie to stało się jego misją.
Budowa szkoły była tylko początkiem jego działań. Następnie przystąpił do tworzenia programu edukacyjnego dla dzieci oraz szkolenia nauczycieli. Pomaga również lokalnej społeczności w uzyskaniu dostępu do podstawowej opieki zdrowotnej oraz pracy.
Szkoła, którą buduje Brat Robert Wieczorek, ma stać się miejscem, które zapewni dzieciom i młodzieży podstawową edukację oraz możliwość rozwoju. Wierzy on bowiem, że edukacja to klucz do wyjścia z ubóstwa.
„Kiedy patrzę na te dzieci, widzę w nich ogromny potencjał” – mówi brat Robert. „Chcemy dać im narzędzia, których potrzebują do tego, aby wykorzystać ten potencjał i wpłynąć na zmianę swojego życia oraz społeczności”.
Budowa szkoły rozpoczęła się w 2016 roku i trwa do dziś. Mimo wielu problemów – takich jak brak funduszy czy utrudnienia spowodowane przez lokalny konflikt – projekt jest już zaawansowany. Pierwsze dzieci rozpoczęły naukę w nowej placówce we wrześniu 2020 roku.
Projekt realizowany przez brata Roberta Wieczorka ma gigantyczne znaczenie nie tylko dla miejscowych dzieci i dorosłych, ale także dla przyszłości całego kraju. Rozwijanie edukacji może przyczynić się do zwiększenia jakości życia mieszkańców Republiki Środkowoafrykańskiej oraz powstrzymania spirali ubóstwa i analfabetyzmu.